Gdyński Kongres „Miłość rodzinna: powołanie i droga świętości” – fotorelacja.

Trwa Rok Rodziny, którego obchody przedłużył papież Franciszek aż do końca czerwca 2022 roku. Odpowiedzią na papieskie wezwanie do promowania życia rodzinnego jest gdyński kongres „Dobre spotkania” pt. „Miłość rodzinna: powołanie i droga świętości”.
Dwudniowe wydarzenie odbyło się w auli Biblioteki Akademii Marynarki Wojennej i zgromadził kilku prelegentów. W ramach trzech sesji swoje konferencje wygłosili m.in. psycholodzy, teolodzy, ewangelizatorzy i kapłani, a całość poprowadziła pani redaktor Radio Gdańsk Alicja Samolewicz – Jeglicka.
W piątek 10 czerwca wysłuchaliśmy wykładu ks. prof. Piotra Moskala, filozofa, ewangelizatora, Marcina Gomułki i dr. Krzysztofa Pilarza, psychoterapeuty. Wykłady podjęte przez prelegentów ukierunkowane były przede wszystkim na człowieka jako osobę, która w swoim życiu próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie o to, kim jest i jaka jest jego droga powołania. Dzisiejszy świat trochę jakby zapomniał o przestrzeni metafizycznej człowieka, która kształtuje jego myśli. Było to widoczne szczególnie w dzieleniu się przez prelegentów swoim życiowym doświadczeniem i świadectwem tego, co dobrego każdy z nich widzi w swoim powołaniu. Pięknym podsumowaniem pierwszej sesji była przeczytana przez doktora Pilarza wiadomość, którą otrzymał od swoich dzieci na urodziny.
Warto tworzyć relacje z dziećmi, ofiarować im swój czas, to przesłanie prelegentów drugiej sesji, którzy pochylili się nad tematem trudności z jakimi zmagają się rodziny. Świat wirtualny, z jakim spotyka się dzisiaj każdy z nas jest jednym z elementów naszego życia, który wpływa na tworzenie naszych relacji. Czas na relacje jest bardzo potrzebny dla naszego rozwoju, dlatego tym bardziej musimy szukać tego czasu dla drugiej osoby, a wręcz o niego walczyć. Przesłanie to wybrzmiało w konferencjach prelegentów, którymi byli Jakub Ubych, dr Maciej Dębski, ks. dr Jan Uchwat.
Trzecia popołudniowa część kongresu skupiła się na poszukiwaniu drogi jaką powinna zmierzać rodzina. I na pewno trudno było odnaleźć jedną receptę. To, co najbardziej wybrzmiało w wystąpieniach pani dr Doroty Dźwig i ks. dr Zbigniewa Struzika to odpowiedzialność, jaka powinna spoczywać na każdym z nas za swoje powołanie. To, na co mamy wpływ, to dbanie o swój rozwój i świadome wybory w naszym życiu. To również powrót do wartości bardzo podstawowych takich jak przyzwoitość czy odpowiedzialność za swoje słowa.
Dobry czas, dobre spotkanie – tak można podsumować wydarzenie, które wielu uczestnikom pozwoliło odnaleźć przestrzenie, które są odpowiedzialne za tworzenie relacji rodzinnych. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku ponownie będziemy mogli się spotkać.







